Jarzyna, chyba dobry pomysł patrząc na post Niunii

Bez odbioru! :P

W ogóle tam wstaw w tę szarfę Wągrowiec bo tych Rocknocy to parę w Polsce jest... A nie masz tam jakiejś dymiącej czachy zamiast tego emo pika z kwiatuszkiem?

To breszek był A poważnie: może nie wszyscy zresztą wiedzą ale to co Jarzyna wrzuca na swoje plakaty (także powyższy obrazek) to tzw. wzory oldschool, w których powtarzającymi motywami są bile z cyfrą 8, karty do gry, kości, pistolety, nagie panny, szarfy, jaskółki, gwiazdki itd. A co do loga, to wydaje mi się, że powinno być autorskie, rozrysowane przez kogoś specjalnie w danym celu...

Parę motywów oldschool:

rudeboy78 napisał:

Widzisz Filip pewnie,że można zrobić coś w własnym zakresie tylko znajdź osobie, która to zrobi naprawdę dobrze…

No właśnie, o tym mówiłem, jednak ochotników nie widać specjalnie...

rudeboy78 napisał:

Nigdy nie mówiłem,że to, co wstawiam na plakaty jest moje.

A ja nigdy nie mówiłem, że to źle, źle mnie zrozumiałeś.

rudeboy78 napisał:

A logo  tego forum zrobione przez  Twoich  znajomych jest ...  beznadziejne.

Nie są moimi znajomymi, wyłapałem ich przez net. Mi akurat się podoba, więc to raczej kwestia gustu i jeszcze raz powtarzam - grafika jest w specyficznej konwencji mangi (taki styl po prostu, podobnie jak oldschool).

Yakub napisał:

Ale całe to EMO wzięło się właśnie od Mangi

Bzdura.

W swoim początkowym wcieleniu termin emo używany był do opisania podgatunku muzyki hardcore punk, która powstała w Waszyngtonie D.C., w połowie lat 80. W późniejszych latach termin emocore, skrót "emotional hardcore" był również używany do opisania sceny D.C. i regionalnych scen, które się z niej zrodziły. Termin wziął się stąd, że członkowie zespołów byli bardzo spontaniczni i wyraziści w okazywaniu uczuć w czasie występów. Najbardziej znanymi nazwami z tego okresu są Rites of Spring, Embrace, One Last Wish, Beefeater, Gray Matter, Fire Party oraz troszkę później Moss Icon. "Pierwsza fala" emo zaczęła znikać po rozpadzie większości zespołów rozpoczynających gatunek, tj. na początku lat 90.
Od połowy lat 90. termin emo zaczął odzwierciedlać scenę indie powstałą pod wpływem m.in. Fugazi, którzy byli pozostałością po "pierwszej fali" emo. Zespoły takie jak Sunny Day Real Estate i Texas Is the Reason rozwinęły bardziej indierockowy styl emo, bardziej melodyczny i mniej chaotyczny z natury niż poprzednio. Tak zwana scena "indie emo" (lub "druga fala" emo) przetrwała do późnych lat 90., jako że wtedy wiele zespołów się rozpadło lub zmieniło styl na inny.
Około i po 2000 roku wykreowano nowe znaczenie emo, które nie ma żadnego powiązania z muzyką emo lat 80. Prezentowana została nowa scena "mody emo", w której celem jest wyrażanie siebie i pokazywanie swoich emocji. Słowa "emo" i "screamo" są beztrosko używane dla zespołów pop punk, rock oraz metalcore. Nastąpiło to w wyniku nagłośnienia przez media, magazyny oraz Internet.

A rysunek zawsze można zeskanować, ale może mocno stracić na jakości...

Jak widzisz EMO ma nieco dłuższą historię i kiedyś to określenie wcale nie było pejoratywne, wręcz przeciwnie.

Tricky napisał:

Cross napisał:

Yakub napisał:

Ale całe to EMO wzięło się właśnie od Mangi

Bzdura.

Może się od mangi nie wzięło, ale jest ściśle powiązane, tzn. emo-wyznawcy są fanami mangi i starają się do niej często nawiązywać, również w wyglądzie. Ergo, tworzy się nieuprawnione, acz nieodparte skojarzenie: manga=emo. Stąd mangowa stylistyka logo tego forum (użyta zupełnie bez uzasadnienia), tak bardzo drażni niektóre osoby, w tym i mnie...

No, Tricky, teraz to pojechałeś, a co mnie obchodzi niewiedza ludzi? A Ciebie też nic nie powinno już drażnić ,skoro wiesz że EMO to wcale nie emo...