dzięki!

Jak po koncercie? Ano zajekurwabiście! Kapele rozruszały publikę, był dym, był ognień!
Szkoda, że nie mogłem zostać do końca występu Bogdana, tfu! Łogdana...
W niedziele będzie wiadomo ile pieniędzy uzbieraliśmy na koncercie, a Wojnie należą się podziękowania, bo pewnie 50% z tego, co zebraliśmy to on wrzucił!

Eh, 5 kapel to za dużo. Dużo ludzi już poszło... Najlepiej jak grają 3 kapele. Ewentualnie 4.

A inni są zmęczeni i tez posatnawiają wyjść... Różnie to bywa.

Btw, jak ktoś ma zdjecia, niech wrzuca!

Ostatnimi czasy, to czy koncert był dobry, określam na podstawie nie tylko przeżyć muzycznych, towarzyskich, lecz także jak mocno musiałem trzymać barierki, aby ludzi nie wpadli na sprzęt. Na podstawie tych trzech czynników napiszę-
BYŁO NIESAMOWICIE! ;-)
Wągrowiec w końcu dorobił się własnej sceny niezależnej. Nowe formacje, jak Clit czy Stonnard chociaż trzeba pamiętać, że muzycy tam grający to w większości scenowi wyjadacze ) zaprezentowały potrzebny powiew świeżości, niesamowity power no i wysoki kunszt. Rosalium rozwija się coraz szybciej (to właśnie ten zapierdalający TiR na autostradzie :P ), Łogdan Bazuka stale wyciąga nawet największych mruków do zabawy, a PRiN... no cóż, klasa sama w sobie. Kaczkowski nie mylił się, tak chętnie ich promując. Mamy nadzieję, że wszystkie kapele będą dalej się rozwijać, dalej grać i tak bardzo nas cieszyć swymi pomysłami ;-)
Co do organizacji- frekwencyjny rekord (na oko 200 osób), niesmaowicie pozytywna i energetyczna atmosfera, pełno nowych osób, lecz także sporo starej kipy, dawno nie widzianej, która się zjawiła.
Co do WOŚP...
Czy kwota 1646 złotych robi wrażenie? No ba! Około 1000PLN z licytacji, około 700 złotych z puszek- DZIĘKUJEMY! Wynik powalił na kolana także osoby ze sztabu WOŚP.
Ps. Dla porównania- na nowobogackiej imprezie z poezją w Williszu zebrano nieco ponad 300 złotych...